OBSERWATORZY

piątek, 10 sierpnia 2012

BFF

Pamiętacie nasz pierwszy dzień jak się poznałyśmy? Było to stopniowo, na początku Asia i Wiki wieczorne siedzenie na placu, na deskach i robienie różnych dziwnych rzeczy. Potem dzięki orkiestrze poznałam Gabi. Pamiętacie w ogóle, jak zaczęłyśmy się spotykać, przyjaźnić? Każdy dzień ze sobą, dobre i złe chwile. Dawanie porad G na temat czy ma być czy nie, nigdy nie pozwalałyśmy jej nie spróbować za każdym razem chciałyśmy dobrze, ale nie zawsze to wychodziło. Chowanie się na pkp za roślinką, bo przecież na pewno nas nie zauważą, wybuch radości kiedy okazało się, że G ma chłopaka. Tysiące pytań jak to się potoczyło. Nocki pod namiotem hardkorowe wyjścia i gleby, tysiące sesji typu 'prawie jak z lustrzanki' Codzienne wyjścia na lody, bo tak być musiało. Przesiadywanie na pkp, wakacje 2010 zawsze będę wspominać najlepiej. Każdy dzień spędzony razem, nie było nam nic potrzebne do szczęścia tylko my same. Poznawanie nowych ludzi, akcja typu gwałt grupowy, miałyśmy wtedy 12/13 lat, a głupie jak nie wiem. Siedzenie na biegu i śmianie się z chłopaka w żółtych butach, nocne chodzenie po torach, dzwonienie, rozmowy do rana z M. Wiki, która nawet mogła do nas wpaść o 3 w nocy z wiatrówką. Dla mnie mimo wszystko był to najlepszy rok, bylo to beztroskie życie. Mimo, że minęły dwa lata, już nie jest tak jak kiedyś, ale jedno się nie zmieniło, nadal się przyjaźnimy i to jest najlepsze co mogło być! Nadal robimy wspólne wypady na lody, przejażdżki rowerowe, ale inne towarzystwo. My siebie jeszcze nie zmieniłyśmy i mam nadzieję, że tak będzie jak najdłużej! Myślę, że mimo tych moich ostatnich zmian humoru, wy będziecie ze mną.
DZIĘKUJĘ ZA CODZIENNĄ DAWKĘ ŚMIECHU, DZIĘKUJĘ ZA TO, ŻE JESTEŚCIE, DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY DZIEŃ Z WAMI, DZIĘKUJĘ ZA TO, ŻE MAM TAKIE WSPANIAŁE PRZYJACIÓŁKI JAK WY, DZIĘKUJĘ!:*:*:* 
PRZEPRASZAM, ZA WSZYSTKO CO MOGŁO WAS URAZIĆ.
I DZIĘKUJĘ ZA PRAWIE 4 LATA PRZYJAŹNI!<3<3<3


koocham was jak nikogo innego!:*
daga.

1 komentarz: